Odkąd na polskim rynku pojawiły się nowe odmiany jagody kamczackiej z hodowli z Rosji oraz Kanady, zainteresowanie jagodą kamczacką stopniowo rosło. Niestety w dużym stopniu przeszkodą w rozwijaniu polskiego rynku jagody kamczackiej był brak możliwości legalnego sprzedawania jej owoców. Według zapisów Unii Europejskiej owoc ten nie widniał jako owoc jadalny. W ostatnim czasie trwały działania mające na celu zmianę tej sytuacji i w końcu: w grudniu ubiegłego roku Unia Europejska wydała nowe rozporządzenie zezwalające na legalny obrót jagody kamczackiej na rynku spożywczym. Jest to świetna wiadomość i po ukazaniu się tej informacji odnotowaliśmy nagły wzrost zainteresowania sadzonkami jagody kamczackiej. Owoce, które rodzi ta roślina wykazują bardzo dobre właściwości prozdrowotne, co otwiera nową furtkę dla przemysłu promującego zdrowy styl życia i nie tylko. Ponad to nowe odmiany rodzą owoce smaczne, aromatyczne i pozbawione goryczki, z którą kojarzona była do tej pory jagoda kamczacka. Miejmy nadzieję, że już niedługo na półkach sklepowych popularnych marketów zobaczymy produkty z jagody kamczackiej – wina, soki, dżemy, desery czy nawet suszone owoce.

Nasza szkółka ma w ofercie sadzonki jagody kamczackiej już od ponad 25 lat i znamy dobrze wartość tej rośliny, dlatego już kilka lat temu mogliśmy przewidzieć nagły wzrost zainteresowania nią. Ponad 3,5 roku temu odbyliśmy wizytę w rosyjskim instytucie w mieście Bakczar na Syberii, który od ponad 50 lat prowadził prace nad hodowlą odmian jagody kamczackiej. Dzięki temu osobiście mieliśmy okazję zapoznać się z efektami prowadzonych tam badań. Na podstawie własnych obserwacji wytypowaliśmy najbardziej obiecujące odmiany i zasadziliśmy je na naszych polach doświadczalnych. Pozwoliło nam to na wiarygodną ocenę upraw nowych odmian w warunkach polskiego klimatu. Warto wspomnieć, że od 5 lat prowadzona jest również polska hodowla nowych odmian jagody kamczackiej w spółce NIWA Hodowla Roślin Jagodowych, która odbywa się pod kierownictwem dr Katarzyny Król. Pozostaje nam tylko czekać, a niebawem powinny się ukazać nowe polskie odmiany jagody kamczackiej o zbliżonych, lub nawet lepszych walorach, co znane już odmiany pochodzące z Rosji oraz Kanady.